Murzasichle
Idealnym miejscem na letnie korzystanie z uroków życia są polskie góry, które można podziwiać z różnych perspektyw. Murzasichle to licząca niespełna półtora tysiąca mieszkańców wieść podhalańska położona w województwie małopolskim, w powiecie tatrzańskim. Miejscowość roztacza się na wysokości 820-950 m n. p.m. na skraju Tatrzańskiego Parku Narodowego, pomiędzy Zakopanem a Bukowiną Tatrzańską.
Historia
Na kartach historii o Murzasichlu informacje znajdziemy już w 1630 roku. To właśnie wtedy do polany u stóp Tatr przybiegł, uciekający przed prawem pańszczyźnianym z rejonów Nowego Sącza Łukasz Sądelski. Wierząc legendzie osiadł na terenie ówczesnego „Cyryla” (dzisiejszej Capówki), gdzie wraz z pomocą swoich czterech synów wybudował dom z drewnianych, okrągłych belek, do wykończenie którego wykorzystał mech leśny. Mężczyźni odznaczali się wysokim wzrostem i niezwykłą siłą. To właśnie od niej zabrało się przezwisko nadane im przez górali. Ciekawostką jest fakt, że Łukasz nazwał swoich synów „Łukaszczykami”, a to obecnie jedno z najpopularniejszych nazwisk w miejscowości. Dalej legenda opowiada o próbie połączenia się dwóch sąsiadujących osad: Stasikówki z mieszkańcami Sichły. Owo spotkanie miało się odbyć na terenie dzisiejszego Muru. Jednak na skutek feralnego nieszczęścia, jakim prawdopodobnie była epidemia wszystkie osoby zginęła na Murze, którego nazwa nawiązuje do tego zdarzenia („mor” znaczy śmierć). Do czasów drugiej wojny światowej Mur i Zasichle stanowiły jedną gromadę w ten sposób, że mieszkańcy Muru załatwiali istotne sprawy gminne u sołtysa w Murzasichlu. Ciekawostką jest fakt w jaki łączono ich nazwy: Mur-Zasichła. Po zakończeniu wojny, a więc w 1945 roku, gdy Mur został administracyjnie przyłączony do osady Stasikówka, Sichla otrzymała nazwę dzisiejszą, czyli Murzasichle. To z jedna z legend tłumacząca intrygującą nazwę wioski, jednak wśród mieszkańców funkcjonuje też druga koncepcja, która skupia się przede wszystkim na członach jej nazwy.
Pierwsza cząstka „mur” nawiązuje do wspomnianej w poprzedniej historii osady, „sichła” to w jednych źródłach podmokły las, inne natomiast pojęcie to definiują jako pary unoszące się w dolinie nad bagnami lub torfowiskami. Wiele wskazuje na to iż nazwa zostawała zaczerpnięta z rumuńskiego dialektu Wałochów. Lud ten docierał na tereny współczesnej Polski od XV do XVII wieku, pozostawiając po sobie wiele niezrozumiałych nazw i zapisków. Najprostsza wersja tłumaczące nazwę wioski mówi iż jest to wieś za jakimś bagnem, czy lasem.
Mała, spokojna miejscowość, mogłoby się wydawać, że bez głębszych tradycji, kryje w sobie, a właściwie w nazwie intrygującą zagadkę, na którą odpowiedź prawdopodobnie już nigdy nie poznamy. Warto wspomnieć, jak należy wymawiać nazwę wioski. Prawidłowa wymowa brzmi: Mur-zaśichle, jednak w regionalnej gwarze funkcjonują także określenia takie jak: Sichła, czy Za Sichłom.
Za górami, za lasami…
Tajemnicza nazwa to jeden z elementów, zapadających w pamięci turystów. Jednak miasteczko słynie przede wszystkim z niezwykle malowniczego położenia na zboczach tatrzańskich gór. Urokliwe górskie zabudowania na tale najwyższych szczytów to krajobraz często oglądany na widokówkach. Położenie w samym sercu gór, dosłownie z dala od cywilizacji gwarantuje niezwykłą radość z górskich wędrówek na łonie natury z nutką tajemniczości.
Atrakcje
Perełką zabytkową w wiosce jest niezwykle urokliwy drewniany Kościół Najświętszej Maryi Panny. Warto dodać że góralska świątynia została wybudowana zaledwie 22 lata temu, a przy jej budowie trudnili się miejscowi mieszkańcy. Budowla urzeka z zewnątrz, jednak w środku warto zobaczyć równie piękny ołtarz w formie tryptyku.
Murzasichle jest na tyle atrakcyjną miejscowością, gdyż stwarza możliwości podziwiania niemalże wszystkich najpiękniejszych zakątków Tatr. Jednym z nich jest z pewnością Dolina Pięciu Stawów, rozciągająca się między Morskim Okiem, a Kozim Wierchem. Największym zbiornikiem wodnym jest Wielki Staw ( jego powierzchnia wynosi ponad 34 ha, natomiast głębokość przekracza 80 m), obok niego znajdują się: Przedni Staw, Mały Staw, Czarny Staw i Zadni Staw. Przez niektórych geografów razem z Doliną Roztoką tworzą jedną, malowniczą całość, na terenie której znajduje się najpotężniejszy wodospad w Tatrach – Siklawa. Widok spływającej z impetem krystalicznej wody już od ponad stu lat przyciąga turystów, których spowija często tworząca się mgiełka, która idealnie oddaje tajemniczy charakter Tatr. Będąc w Dolinie Pięciu Stawów trudno nie wybrać się do rozciągającego się w pobliżu Morskiego Oka. To zdecydowanie jeden z najchętniej odwiedzanych zakątków Tatr, który co roku gości tysiące turystów. Trudno nie zachwycić się urokiem trzydziesto-cztero hektarowego „oka” pływającego u podnóża najwyższych szczytów. Wzdłuż jeziora przebiega czerwony szlak, prowadzący na najwyższy polski szczyt, czyli majestatyczne Rysy. Z wysokości dwóch i pół kilometra bez jednego metra roztacza się panorama, która dosłownie zapiera dech w piersiach. W Polsce jest to jedyny szlak prowadzący na szczyt. Rozpoczyna się w pobliżu Schroniska nad Morskim Okiem i wiedzie przez Morski Staw. Na jego pokonanie należy przeznaczyć nawet cztery godziny.
Góralskie chaty zapraszają
Dlaczego warto odwiedzić maleńkie Murzasichle skoro w pobliżu znajdują się jedne z najpopularniejszych ośrodków wypoczynkowych w Polsce? Dlatego, że Murzasichle to spokój, przestrzeń i radość z przebywania na łonie natury. W ostatnich latach infrastruktura turystyczna w wiosce uległa znacznej rozbudowie. W ofercie noclegowej znajdziemy luksusowy hotel jak i przytulne pensjonaty. Góralskie chaty do doskonałe miejsca, aby poczuć regionalny i miejscowy klimat, który z pewnością zagwarantuje nam miejscowa ludność z barwną gwarą i kulturą. Niepodważalnym rarytasem na całym Podhalu jest oscypek, który w żadnym innym miejscu w Polsce nie smakuje tak wyjątkowo. Połączenie górskich przygód z tajemniczą historią wioski, regionalną kulturą, a także góralską architekturą to baśniowa kraina, która czeka na każdego z nas pełna przygód i niespodzianek.
Jeśli planujesz spędzić tutaj kilka dni zapraszamy na stronę poświęconą noclegom w Murzasichlu.
Byłeś tam? Podziel się wrażeniami!