Noclegi w okolicy Obozu koncentracyjnego Płaszów w Krakowie
Obóz koncentracyjny Płaszów w Krakowie
II wojna światowa była najtrudniejszym ciosem, jakim została dotknięta ludność. Najcięższy los hitlerowskie Niemcy zgotowały wyznawcom judaizmu, obarczając ich winą za wszelkie zło na świecie i niepowodzenie w pierwszej wojnie światowej. Hitler nie oszczędził Krakowa, gdzie w pobliżu stacji kolejowej Płaszów powstał w 1940 roku obóz koncentracyjny KL Plaszow. Jego powstanie związane było z otwarciem kamieniołomów wapienia, gdzie do przymusowej pracy trafiali polscy więźniowie.
Nadludzki wysiłek
Na potrzeby obozu zajęto wówczas teren dwóch cmentarzy żydowskich położonych przy ulicach Abrahama i Jerozolimskiej, które zniszczono, a nagrobkami utwardzono drogi. Kamienisty i pagórkowaty teren stanowił miejsce do utworzenia obozu, który szybko rozszerzył się na ponad 5 hektarów. W marcu 1941 roku po zamknięciu krakowskiego getta, Niemcy postanowili utworzyć w rejonie miasta trzy żydowskie obozy pracy. Z czasem przekształcono obóz w Płaszowie w obóz przejściowy, w którym gromadzono Żydów przed nieuniknionym wywozem do ośrodków zagłady na wschodzie. Pod koniec 1942 roku Niemcy podjęli decyzję o stworzeniu z obozu w Płaszowie miejsca nadludzkiej pracy w kamieniołomach i warsztatach produkcyjnych. Z tego powodu rozbudowywano baraki więzienne, aby móc pomieścić jak największą liczbę niewolników.
Marzec 1943 roku to czas likwidacji getta krakowskiego i przeludnienia obozu w Podgórzu. Większość wyznawców judaizmu zostało deportowanych do nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Likwidacji towarzyszyło ponad dwa tysiące brutalnych mordów, których ofiary pochowano w zbiorowej mogile na terenie obozu pracy w Płaszowie, do którego trafiło ponad 8 tysięcy nowych niewolników. Łącznie jego liczebność wynosiła 12 tys. więźniów. Baraki, które były obliczone na 80 osób mieściły po 150 więźniów.
Ostatnie miesiące
W tym samym czasie przystąpiono do powiększania obozu. W 1944 roku osiągnął swoją rekordową powierzchnię – 81 hektarów otoczonych podwójnym ogrodzeniem z drutu kolczastego, między którymi skrywał się głęboki rów. Od części wewnętrznej ustawiono płot podłączony do prądu elektrycznego. W szczytowym okresie więziono w Płaszowie ponad 20 tys. osób nie tylko Żydów, ale też Romów, Polaków, Węgrów i Słowaków. W połowie 1944 r. rozpoczęto ewakuację i zacieranie śladów zbrodni: rozebrano baraki, wywożono więźniów do innych obozów oraz masowo palono zwłoki. Jak podają historycy do obozu w Płaszowie trafiło prawie 50 tys. osób , natomiast 8 tys. zostało tu pochowanych.
Zwiedzanie
Obecnie teren obozu jest zaniedbany i stopniowo niszczeje, zarastając drzewami. Przed wejściem znajduje się mapa wraz z trasą zwiedzania. Na terenie obozu zachowało się jedynie kilka nagrobków, a także umieszczono kilka pomników upamiętniających tragiczną przeszłość tego miejsca.
Byłeś tam? Podziel się wrażeniami!