Noclegi w pobliżu Cmentarza Żydowskiego w Kazimierzu Dolnym

Cmentarz żydowski w Czerniawach w Kazimierzu Dolnym to cenna pamiątka historyczna nie tylko dla mieszkańców okolic, ale też dla wszystkich Polaków. Powstał w roku 1851, został zniszczony już na samym początku II wojny światowej. Karty historii wiele mówią nam o losach tego cmentarza, warto więc poznać bliżej losy tej wyjątkowej nekropoli.

Odrobina historii

Z historii wiemy, że cmentarne krzyże były wyrywane i dewastowane przez kazimierskich Żydów na rozkaz okupantów niemieckich. Cmentarz prawdopodobnie całkowicie zniknąłby z powierzchni, gdyby nie szybka reakcja Antoniego Michalaka, który postanowił zachować choćby fragmenty nagrobków. Podstępem udało mu się odwieść Niemców od pomysłu dewastacji kirkutu wmawiając im, że jeśli ustawią krzyże awersem do ziemi, zniszczą cmentarz znacznie szybciej.

Dzięki temu fragmenty nagrobków zostały zachowane w całkiem dobrym stanie. Zaczęto je odkrywać w latach 80-tych ubiegłego wieku. Zachowały się też piękne płaskorzeźby nagrobne i fragmenty kamiennych nagrobków. Wszystkie odzyskane elementy zostały użyte do budowy pomnika, który swoim wyglądem przywodzi na myśl jerozolimską Ścianę Płaczu. Pamiętając o żydowskiej zasadzie podziału cmentarza na część kobiecą i męską, po jednej stronie ściany wiszą fragmenty nagrobków mężczyzn, a po drugiej kobiet.

Cisza żydowskiego kirkutu

Cmentarz żydowski w Kazimierzu Dolnym ulokowany jest w rozległym, bukowym lesie. Pomiędzy drzewami znajdują się nagrobne płyty jako pozostałość po burzliwych czasach okupacji. Panuje tu idealna, niczym niezmącona cisza. To miejsce to świadectwo okrucieństwa, jakie człowiek potrafił wyrządzić drugiemu człowiekowi. Niemal każdy, kto przyjeżdża na wycieczkę do Kazimierza Dolnego, odwiedza to miejsce. Warto zauważyć, że przed II wojną światową w ludność Kazimierza aż w 60% składała się z ludności żydowskiej. Nic więc dziwnego, że kazimierski kirkut budzi tak ogromne emocje.