Noclegi w pobliżu Kolejki linowej Polinka we Wrocławiu

Kolejka linowa Polinka we Wrocławiu

Kolejka linowa "Polinka", która znajduje się we Wrocławiu jest koleją gondolową, która powstała w 2013 roku przede wszystkim na potrzeby studentów i pracowników Politechniki Wrocławskiej, ale także mieszkańców i turystów. Jest to kolej całoroczna, która kursuje nad Odrą między kampusem głównym Politechniki Wrocławskiej znajdującym się na Wybrzeżu Stanisława Wyspiańskiego, a Geocentrum mieszczącym się przy ul. Na Grobli.

Niezwykła kolejka

Kolejka ma długość około 400 metrów, a jeden przejazd trwa mniej więcej 2 minuty. Wagoniki znajdują się na wysokości 7 metrów nad rzeką. W skład kolejki wchodzą dwa wagoniki, a każdy z nich może pomieścić maksymalnie 15 osób. Dzięki temu w ciągu godziny kolej jest w stanie przewieźć około 400 osób. Warto wiedzieć, że istnieje także możliwość przewiezienia swojego roweru, o ile w gondoli nie będzie dużo ludzi. Wagoniki poruszają się z maksymalną prędkością 5m/s.

Historia kolejki

Kolej oddano do użytku pierwszego października 2013 roku, a więc na rozpoczęcie roku akademickiego. Od lutego 2014 r. przejazd kolejką jest płatny, zwolnienie z opłaty mają jedynie pracownicy oraz studenci Politechniki Wrocławskiej, którzy mają przy sobie legitymację. Za operatora kolejki uważa się Politechnikę Wrocławską. Warto wiedzieć, że nazwę dla kolejki wymyślił student mechatroniki Grzegorz Pac, uczący się właśnie w Politechnice Wrocławskiej. Podczas podróży kolejką można podziwiać Most Grunwaldzki, Ostrów Tumski oraz unikalny dom na wodzie. Oprócz tego z wagoników widać też bulwar politechniki oraz wieżę ciśnień.

Od długiego już czasu planowano wybudować kładkę nad Odrą, która umożliwiałaby szybkie przedostanie się z jednego brzegu rzeki na drugi. Niestety rozmowy w tej sprawie nie przynosiły rezultatu, bowiem ciężko było ustalić, na czyim terenie miałaby się ona znaleźć. Poza tym wskazywano na wysoki koszt takiego przedsięwzięcia i stwierdzono, że kolejka będzie o wiele lepszym rozwiązaniem.

Wady i zalety

Zwolennicy podkreślają, że jest to jedna z wizytówek miasta i duża atrakcja, a poza tym bardzo praktyczne rozwiązanie, które pozwala w krótkim czasie dostać się na drugi brzeg. Przeciwnicy twierdzą, że kolejka jest bardzo kosztowna w utrzymaniu oraz niepraktyczna w godzinach szczytu, kiedy to trzeba długo czekać w kolejce na przejazd.