Zajazd U Leszka

Zajazd U Leszka to kameralny obiekt noclegowy położony w zacisznym zakątku Olsztyna, w zakolu rzeki Łyny oraz malowniczych krajobrazach Warmii i Mazur. Gościniec może poszczycić się długą historią, trwającą ponad ćwierć wieku, a co za tym idzie dużym doświadczeniem i rodzinnym podejściem do gości. Oferujemy Państwu przytulne zakwaterowanie w komfortowych i przestrzennych pokojach gościnnych, w którym każdy poczuje się jak w domu. Największą wagę przykładamy do czystości, a także kompleksowego odpoczynku naszych gości. Z każdego pokoju roztacza się piękny widok na pobliskie lasy, łąki, wśród których kryją się rzeczki, stawy oraz jeziora. Dysponujemy 15 miejscami noclegowymi w przytulnych wnętrzach z telewizorem, wygodnymi meblami, a także w pełni wyposażonym węzłem sanitarnym. Nasz obiekt słynie z tradycyjnej kuchni, która bazuje na długim doświadczeniu. To wspaniałe miejsce, w którym mogą Państwo zakosztować najpyszniejszych dań z kuchni polskiej, wracając wspomnieniami do dawnych lat młodości, być może wakacji na wsi u dziadków. Nasze dania przygotowywane są z regionalnych, zawsze świeżych i najwyższej jakości produktów. W tej części Polski szczególnie polecamy Państwu świeżo łowione ryby z pobliskich jezior. Organizujemy wszelakie imprezy okolicznościowe, spotkania, grille, czy romantyczne kolacje z wybranką serca. Kilka minut spaceru od naszego obiektu roztacza się Jezioro Wulpińskie, które odznacza się niezwykle wysoką czystością, o czym oświadczają zamieszkujące je raki. Akwen to prawdziwy raj dla miłośników wędkarstwa, gdyż występują tu licznie szczupaki. Ze zbiornikiem wodnym związana jest także legenda popularna w okolicznych wsiach. Herta była córką bogatego gospodarza, która z wzajemnością zakochała się w ubogim rybaku. Ojciec nie pod żadnym warunkiem nie zgadzał się na małżeństwo, dlatego chcąc odwieść córkę od tych planów wywiózł ją na jedną z wysp jeziornych, gdzie miała spędzić kilka dni. Jednak, po powrocie okazało się, że dziewczyny już nie było. Prawdopodobnie utonęła, chcąc dostać się do brzegu. Odtąd wyspę zaczęto nazywać jej imieniem. Według legend pojawia się na falach jako duch, ostrzegając rybaków przed burzą. W latach trzydziestych XX wieku nie posłuchał jej kapitan promu, kiedy się pokazała, nie zawrócił do brzegu, lecz płynął dalej. W wyniku katastrofy zginęło kilkanaście osób. Dziś jezioro urzeka pięknem, ciszą, spokojem oraz piękną przyrodą, która pozwoli Państwu odpocząć od miejskiego zgiełku.