Konie2 Pokoje Gościnne

Witam potencjalnych Gości Pensjonatu KONIE2.Mieliśmy przyjemność zatrzymać się tu kilka dni w lipcu 2018.Przywitali nas bardzo ciepło gospodarze jak się potem okazało pasjonaci miłośnicy i przede wszystkim przyjaciele koni (posiadaja własne na grzbietach ktorych przemierzyli juz pewnie całe Bieszczdy) Ale zacznę od początku...Przyjeżdżamy- czeka na nas wygodne nie ciasne jak to często bywa miejsce parkingowe.Przechodzimy na ogród żeby obejrzeć teren posesji a tam pod zadaszeniem wygodna kanapa fotele leżaki i oczywiście duży stól przy którym zasiedliśmy sobie z przyjemnością.Nieopodal w głębi dużego ogrodu miejsce na ognisko z ustawionymi dookoła ławkami i gril ,obok płynie cichutko rzeczka no i te widoki...COŚ PIĘKNEGO...Wchodzimy do środka a tam w korytarzu miejsce na brudne po wędrówce buty i suszarka do butów dzięki której mogliśmy kontynuować na drugi dzień naszą wędrówkę no i miejsce gdzie w ogóle można było buty umyć żeby nie narażać łazienki w pokoju na zabrudzenie czy zatkanie rur w umywalce- naprawdę fajnie ze gospodarze stworzyli taką możliwość.Następnie przeszliśmy do salonu z kominkiem..taki odólnie dostępny dla wszystkich i cóż widzimy na dużym przepięknym stole stała nalewka ( oj mocna) i katreczka "Proszę się częstować "więc spełniliśmy prośbę gospodarzy i oczywiście wychyliliśmy po lufeczce.Cały pensjonat w klimacie " końskim"to gdzieś wplecione gustownie w meble podkowy to jakieś wiszące homonta to zdjęcia koni.....no dużo fajnych zachwycających oko elementów drewnianych ( ja między innymi zachwyciłam się poręczami na korytarzu) Oj po prostu trzeba to zobaczyć.! Nasz pokój gustownie urządzony wszystko w nim było co trzeba no i te piękne meble ( gospodarze mówili że robił je bieszczadzki artysta -stolarz )pościel ładna ręczniki też w łazience suszarka do włosów.Do dyspozycji gości aneks kuchenny wyposażony we wszystko co trzeba nie będę się rozpisywała powiem tylko że czyściutko,i stały duże butle z wodą na herbatę chociaż my gotowaliśmy sobie wodę z kranu i nie czuliśmy żadnej wody mineralnej.Chcę też powiedzieć że nie ma obok pensonatu żadnej stajni tak więc ci którzy obawiają się jakiś zapachów czy giez to na pewno mogą być spokojni że tego nie ma.Wszystkim naszym znajomym polecamy z mężem to miejśce z całą odpowiedzialnością.Jeszcze jedno rzeczywiście świetna baza wypadowa na szlaki i do miejscowości o których mowa w ofercie naprawdę wszędzie blisko Zauważyliśmy też że w bliskiej odległości znajduje się wyciąg narciarski.Do Pensjonatu KONIE 2 wrócimy napewno.Jedyna prośba do Gospodarzy o większą ilość wieszaków na ręczniki w łazience owszem były ale jeszcze chociaż ze dwa \Wyjeżdżając miałam osobiście powiedzieć ale zapomniałam Serdecznie pozdrawiam

Miło i przyjemnie.Obsługa b. miła. Mankamentem pobytu była mineralna woda w sieci. Właściciel powinien informować o takich rzeczach klientów, zabierali by ze sobą wodę na kawę, czy herbatę. Tv sat to pięć kanałów. Ale nie po to przyjeżdża się w Bieszczady. Ogólnie polecam. Waldek.