Uzdrowisko Połczyn

Witam wszystkich zainteresowanych wypoczynkiem w sanatoriach Uzdrowiska Połczyn.. Jestem już jakby to powiedzieć "weteranem", mówię tak ponieważ byłem już w 3 sanatoriach, Gryf, Irena, Borkowo w Podhalu nie miałem zaszczytu przebywać ale wszystko jeszcze przede mną. No dobra piszę żeby pomóc wam w wyborze odpowiedniego ośrodka dla was:D Więc może pokrótce opisze moje spostrzeżenia co do tych obiektów.. Gryf- największe sanatorium, gdyby nie drogowskazy to istny labirynt korytarzy i drzwi.. Obsługa: tutaj zależy od zmiany chociaż z reguły miła.. Lekarze wyrozumiali, dobierają odpowiednie zabiegi do naszych schorzeń no i jedzenie smaczne i nie mało można było się najeść :) Teraz czas na Irenę- niedawno wyremontowany obiekt albo dobrze zadbany, wyposażenie pokoi i sal zabiegowych bogate , pielęgniarki i lekarze uprzejmi, w budynku jest kafejka internetowa, tylko jeden komputer kolejek nie ma. No i Borkowo- najdalej położony obiekt sanatoryjny w zasadzie to w lesie nad zalewem, w okół pełno szlaków do pieszych wędrówek . Panująca tu atmosfera jest blisko domowej, ciepło miło i "wszyscy się znają" Tutaj też sala zabiegowa jest na miejscu tylko do basenu trzeba dostać się busem lub samochodem. Mówiąc ogólnie wszystkie obiekty mają "coś" w sobie dzięki czemu zostają w pamięci i chętnie się do nich wraca.. Pozdrawiam przyszłych kuracjuszy i kuracjuszki :D

Witam wszystkich właśnie wróciłam z sanatorium bardzo mi się podobało, baza zabiegowa dobrze wyposarzona. Jedzonko dobre i ładnie podane ,recepcjonistki i obsługa bardzo mila. Jednym słowem Suuuperrr! Trwają tam remonty pokoi więc trzeba się spodziewać że nie wszystkie będą "luksusowe" ... ale przyzwoite ;) Pozdrawiam Basia

Kilka miesięcy temu wróciłem z turnusu, który odbyłam w sanatorium Podhale. Zarówno warunki mieszkaniowe, jedzenie jak i zabiegi były na satysfakcjonującym poziomie. Gdyby się czepiać szczegółów znalazło by się parę minusów. Jednak ogólnie wszystko prezentuje się przyzwoicie. Za rok na pewno też Odwiedzę to Uzdrowisko:)

Miałem zaszczyt przebywać już w trzech obiektach sanatoryjnych tego Uzdrowiska. Borkowo- Lokalizacja wspaniała, nad zalewem wśród lasów gdzie można znaleźć liczne źródła. Krajobraz „szwajcarii połczyńskiej” jak potocznie nazywa się ten region robi niesamowite wrażenie. Pokoje są bardzo przestronne i komfortowo urządzone. Baza zabiegowa trochę mała, jakość zabiegów jest zdecydowanie na plus. Jedzenie jest smaczne i odpowiednio zbilansowane, ale nie zaszkodziłyby większe porcje. Podhale- położone w parku zdrojowym.Jeżeli chodzi o zabiegi to są one na wysokim poziomie. Po takiej kuracji człowiek czuje się jak nowo narodzony. Minusem jest sztywno przestrzegany regulamin nakazujący cisze nocną i szybkie powroty do sanatorium oraz część pokoi nie jest tak dobrze wyposażona jak w pozostałych obiektach.Gryf- warunki mieszkaniowe, jedzenie jak i zabiegi były na satysfakcjonującym poziomie. jakby się uprzeć to można by było znaleźć kilka minusów ale one giną przy takiej ilości dobrych opinii.