Bacówka PTTK Na Rycerzowej

Zwykle, gdy jedziemy w góry, wynajmujemy nocleg w jakimś pensjonacie albo hotelu, czyli gdzieś bliżej cywilizacji, bezpiecznie. Na szlaku zawitamy raz albo dwa razy. A może by tak w górskie klimaty zanurzyć się totalnie i w całości? Dla takich osób właśnie przeznaczone są bacówki. Obiekty tego typu zaczęły powstawać w Polsce pod koniec ubiegłego wieku z myślą o turystach indywidualnych. Nasza bacówka Na Rycerzowej jest najstarsza. Pełniąca rolę schroniska górskiego, położona jest na terenie Beskidu Żywieckiego, 1120 m n. p.m. Budynek wykonany został w tradycyjnym stylu, całkowicie z drewnianych bali. Na gości oczekujemy przez cały rok, a do ich dyspozycji oddajemy schludne i przytulne pokoje dwu, trzy, pięcio i dziesięcioosobowe. W sumie od 32 do 35 miejsc noclegowych. Dla turystów w nagłej potrzebie przewidujemy również tzw. „glebę”, czyli po prostu miejsce na podłodze. Każdy z lokali posiada półki, wieszak, lustro oraz po dwa koce na łóżko. Znajdują się tu też toalety z czterema umywalkami, dwoma WC i dwoma prysznicami z ciepłą wodą, które dostępne są przez całą dobę. Koszt jednego noclegu to maksymalnie 40 zł. Nasza schroniskowa kuchnia oferuje gorące i smaczne dania, również dla wegetarian. Dla wcześniej ustalonych grup możliwe jest wyżywienie całodzienne. Posiadamy też niewielki aneks kuchenny z kuchenką i zlewem, w który można sobie coś ugotować. W bufecie zaś kupimy oprócz słodyczy, napojów gorących i zimnych, wiele przydatnych na szlaku artykułów. Należy pamiętać, że jako jeden z niewielu tego typu obiektów, nie posiadamy stałego dostępu do prądu, a to niewielkie zapotrzebowanie zabezpiecza nam agregat i akumulatory. Dla amatorów wędrówek z własnym namiotem chętnie udostępnimy pobliski teren z możliwością korzystania ze wszystkich urządzeń. W długie, zimowe wieczory warto wypożyczyć od nas szachy, karty lub inne gry planszowe. Latem pograć można w siatkówkę, a zimą pozjeżdżać na sankach lub innym, naszym sprzęcie, ze stoków Wielkiej Rycerzowej. Często organizujemy też różne imprezy i ogniska. O każdej porze roku warto zaś pokręcić się po okolicy lub wejść na górskie szlaki, których kilka przebiega w pobliżu schroniska. Czasami udaje się nawet spotkać tutaj prawdziwego bacę z redykiem owiec. Pamiętajmy o jednym, Beskid Żywiecki jest pasmem górskim stosunkowo mało zdeptanym przez turystów i może okazać się, że są to góry właśnie dla nas.